odwilż. jutro pojutrze kiedyś
zwilża się
odmyka pory
i płynie z każdej najmniejszej szpary po dachu
drodze trawie
zbiera powietrze w jednym miejscu
wstrząsa miesza
paruje
za chwilę zmieni konsystencję
oblodzi
i znowu przygwoździ ptakom skrzydła do nieba
na razie wróble kręcą się niespokojnie
w jednym miejscu
tym miejscu
odmyka pory
i płynie z każdej najmniejszej szpary po dachu
drodze trawie
zbiera powietrze w jednym miejscu
wstrząsa miesza
paruje
za chwilę zmieni konsystencję
oblodzi
i znowu przygwoździ ptakom skrzydła do nieba
na razie wróble kręcą się niespokojnie
w jednym miejscu
tym miejscu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz